Moja żona się podnieca

Cheptita, moja żona, to gorąca tamale! Zawsze jest gotowa na gorącą akcję. Dziś ma swoją soczystą waginę na pełnej wystawie, gotową do oddania czci i pieprzenia. Przygotuj się na dziką jazdę!.

Pochwa Dodano: 19-04-2024. Przesłane przez: Anonymous

Wylegiwałem się na kanapie, gdy weszła moja żona, Chepita.Miała na sobie obcisłą sukienkę podkreślającą jej krągłości, a ja nie mogłem nie zauważyć jej podniecenia.Drażniłem się z nią, figlarnie pytając, czy nie czuje się rozbrykana. Nie negowała tego, a wkrótce znaleźliśmy się w gorącej wymianie zalotnych przekomarzań.Gdy przenieśliśmy się do sypialni, gra uwodzenia nasiliła się.Chepita powoli mnie rozbierała, ukazując moje stwardniałe pożądanie.Wprawnie wzięła mnie do ust, wywołując fale rozkoszy, które osłabiły mnie w kolanach.Gdy położyła się na łóżku, ochoczo badałem jej mokre fałdy, doprowadzając ją do stanu intensywnej ekstazy.Ryt naszego kochania się wzmagał, nasze ciała splotły się w tańcu namiętności. Chepita jęki wypełniały pokój coraz głębszym tyłkiem, moje palce gładziły.Jej widoki były podniecające.Naszliśmy bez tchu, a nasze pożądanie było wręcz wybuchowe.Oboje siedzieli bez tchęci i wyczuleniwionego oddechu.